Kolejni bohatorowie z serii wywiad z raw guru
Czy to nie wspaniale, ze sie tak roznimy? Nawet my surojadzi nie zgadzamy sie ze soba w kazdej kwestii. Jedno jest tylko pewne. – lubujemy sie w surowych pokarmach. Jeden lubi orzechy, inny ich nie znosi, Sa tacy co moga wcinac same liscie tak jak ja - a inna grupa ludkow same owoce.. Niech kazdy je to co mu odpowiada, bo przeciez sie jeszcze taki nie narodzil co by kazdemu dogodzil Jakie zdanie na temat surowej diety maja nasi kolejni zielonojadzi?
Tlumaczyl Alexander Kwiatkowski
ANGELINA ELLIOTT
a) Jakie są podstawowe artykuły spożywcze w twojej obecnej diecie?
Dzika zielenina to po pierwsze, dużo owoców, warzyw, mniejsze ilości moczonych orzechów i nasion. Uwielbiam również super produkty.
b) Czy jesteś w 100% na surowym?
Tak, jestem 100% wegano-witarianką już od 12 lat.
c) jakie były tego początki?
Zaczęłam, gdy miałam 15 lat, lecz nie byłam zwariowana na punkcie surowej żywności ale uwielbiałam soki, i codziennie, nadal trzymam się tego.
Co cię zainspirowało do założenia stylu kulinarnego She-zen, jak wpadłaś na tą nazwę?
Byłam znana pod nazwą Celestial Raw Goddess i to od 12 lat, z pomocą Tery Warner, właścicielki: The Raw Divas, zdecydowałyśmy pójść w nowym kierunku. Obecnie jest to wszystko związane z ziołami chińskimi, życiem, ziemią, ekologią itp. She-Zen perfekcyjnie reprezentuje to wszystko. Shizen oznacza: Matkę Naturę, She, odnosi się do kobiecej boskości, co łączy mnie ze zdrowiem kobiety oraz moją pracą dla Raw Divas.
a) O czym jest twoja książka ?Alive in Five??
Alive in Five? jest o tym, jak przygotowywać żywność, w sposób szybki, łatwy, smaczny i przyjemny!
b) Czym się różni, od innych książek witariańskich, dostępnych na rynku?
Główną rzeczą odróżniającą tą książkę od innych, jest to, że przepisy kulinarne wymagają zaledwie, kilku składników i niewiele sprzętu! Obejmuje 5-cio dniowe plany posiłków, co powoduje, że bycie witarianinem(ką) jest łatwiejsze, jest to ważne, zwłaszcza dla osób początkujących, które często nie mają pojęcia, od czego zacząć!
Jak zaczęło się z Raw Divas, i na czym polegało całe to przedsięwzięcie?
Tera i ja zakochaliśmy się od pierwszego e-maila! Gdy byłam w gościnie, wiele lat temu, zdecydowałyśmy, że będziemy wspólnie pracować, i od tamtej pory nadal pracujemy razem! Raw Divas, to grupa wspaniałych kobiet, które inspirują, motywują i szanują innych, pomagają innym aby miały najlepsze z możliwych życie! Wyobraź sobie, wszystko zaczęło się od jednej dziewczyny, Tery Warner, która marzyła aby pomagać światu, i w ciągu 5 lat, jej marzenia spełniły się. Obecnie ponad 10000 kobiet, bierze udział w programach Raw Diva. Organizacja rośnie w tempie wykładniczym, jestem taka szczęśliwa, będąc częścią tego wszystkiego.
Jakie jest najlepszy sposób dla nowicjuszy aby wejść w witarianizm?
Rozpocząć tak, aby surowa żywność była przyjemnością. Skoncentrować się na rzeczach pozytywnych i na celu, jakim chce się osiągnąć. Mieć pod ręką dobrą książkę z przepisami witariańskimi, które są proste i łatwe w przygotowaniu. Oczyścić stopniowo półki, a na ich miejsce wkładać surowe, pełne produkty, typu surowe orzechy, nasiona na moczenie i kiełkowanie, naturalne słodziki, olej kokosowy, olej z oliwek itp. Nawiązać kontakt z organizacjami witariańskimi, jakie są dostępne w pobliżu. Zacząć program ćwiczeniowy, wtedy jest pewniejsze pozostanie na diecie witariańskiej. Poszukiwać wsparcia gdzie tylko jest to możliwe. Wystarczy zwiększyć ilość surowych produktów w obecnej diecie, zanim upewnimy się, czy nie będzie spadku energii, wtedy stopniowo zamieniać termicznie zniszczone produkty, surowymi, ożywionymi produktami, tak aby przejście było stopniowe, nie tak drastyczne. Należy myśleć w następujący sposób: jedząc sałatkę lub kawałki owoców, nawet gdy jemy to razem z termicznie obrabianymi produktami, nie myśleć o tym, myśleć, że jest to wszystko surowe.
Czy mogłabyś się z nami podzielić swoim ulubionym przepisem?
Z całą przyjemnością! Ten przepis pochodzi z mojej książki, ?Alive in Five?, jest ulubionym przepisem wielu osób, korzystających od wielu lat, z tej książki. To jest klasyczny przepis na wakacyjne jedzonko, na każdy dzień, dla każdej rodzinki, rodzinki potrzebującej zdrowej zmiany!
Jabłecznikowy nadziewaniec
Składniki ciasta:
1 szklanka orzechów włoskich
1 łyżeczka wanilii
1/2 szklanki suszonych daktyli, uprzednio moczonych
1/2 łyżeczki cynamonu
1/8 łyżeczki soli himalajskiej
Nadzienie:
6 kwaśnych jabłek (np. Antonówka, Granny Smith) obrać, usunąć ośrodki i pociąć na bardzo cienkie plasterki
1 łyżka stołowa świeżego soku z cytryny
2 łyżeczki zmielonego cynamonu
1 szklanka namoczonych daktyli
1/2 szklanki syropu z agawy
1/8 łyżeczki soli himalajskiej
Przygotowanie ciasta:
Przemielić w rozdrabniaczu (food procesorze) orzechy włoskie, wanilię, moczone daktyle, cynamon oraz sól, mielić aż mieszanina stanie się ciastem. Przenieść ciasto do foremek.
Przygotowanie nadzienia:
Włożyć poszatkowane jabłka do miski, polać sokiem z cytryny oraz posypać cynamonem (1 łyżeczka), przemieszać dokładnie.
Włożyć do blendera: moczone migdały, nektar z agawy, 1 łyżeczka cynamonu oraz dodać soli himalajskiej. Dodać bardzo małą ilość czystej wody, w celu osiągnięcia właściwej konsystencji, podczas miksowania, miksować aż do uzyskania jednorodnej masy. Dodać do tego poszatkowanych jabłek i dokładnie wymieszać. Nakładać nadzienie na ciasto, równomiernie rozprowadzić. Następnie pociąć placek na odpowiednie kawałki i podawać do stołu.
Po więcej tego rodzaju przepisów, zachęcam zajrzeć do książki ?Alive in Five?.
Jakie masz zdanie na temat głodówek, wodnych i/lub sokowych?
Uwielbiam głodówki wodne. Zrobiłam już 3 głodówki wodne, po 40 dni, pracowałam wraz z Loren Lockman, promując korzyści z głodówek wodnych.
Czy pobierasz jakiekolwiek witariańskie suplementy, super produkty?
Pobieram regularnie moje toniki oraz mnostwo swoich produktow. Uwielbiam to
Jak uważasz, dokąd zmierza ruch Entuzjastów Surowej Żywności?
To jest trudne pytanko. Gdy zaczynałam, wszystko było na temat higienicznego pożywienia i frutarianizmu, nie było tam kakao, żadnych super produktów itp., wydawało się, że to długo nie przetrwa. Jednak obecnie, wraz z tymi wszystkimi dodatkami, super produktami, kiełkami itd., mniejszym naciskiem na procenty surowego, rośnie ten ruch w sposób wykładniczy! Staje się coraz bardziej głównym nurtem dietetycznym, to jest obecnie wielomiliardowy dział gospodarki.
Czy możesz nam coś powiedzieć, o swoich przedsięwzięciach, nad którymi obecnie pracujesz lub dopracowywujesz?
Obecnie pracuję nad programem upiększającym wraz z Terą Warner, dopracowywuję swoje toniki, herbatki, pracuję nad całkowicie nową linią super ekstra mydełek (linia ekonomiczna). Można o tym poczytać, wchodząc na stronkę internetową: http:www.she-zencuisine.com
JULIANO BROTMAN
Poniższe pytania pochodzą z wiadomości wysyłanych przez różnych ludzi przez strony poświęcone diecie surowego pokarmu oraz z czatów na całym świecie.
1. Jak to się stało, że zainteresowałeś się dietą surowego pokarmu i kto wyszkolił Cię na szefa kuchni, którym teraz jesteś?
Najpierw byłem wegetarianinem, później weganinem i naturalnie w miarę upływu czasu skłaniałem się bardziej ku surowej diecie. Dieta wegańskiego kleiku była tak zła, a nie było już nic innego, co mógłbym spróbować. Nikt mnie nie uczył, ja uczyłem ich wszystkich. Kiedy zacząłem stosować dietę surowego pokarmu, była w niej tylko pszenica i hummus (potrawa pochodząca z Libanu, popularna na Bliskim Wschodzie, składająca się z ugotowanej i utartej ciecierzycy, zmiażdżonego czosnku, tahini (pasty sezamowej), oliwy, soku z cytryny, przypraw, dokładnie razem wymieszanych – przyp. tłum.).
2. Jakie surowe? zasady osobiście stosujesz?
Żadnych szkodliwych rzeczy, żadnych zbóż, żadnej skrobi, wszystko organiczne.
3. Jak wygląda Twój typowy dzień i co jesz?
Jem w restauracji. Wszystkie moje posiłki.
4. Czy doświadczyłeś jakichś braków, niedoborów diety surowego pokarmu? Z czego składa się optymalna dieta surowego pokarmu i czy spożywasz jakieś suplementy?
Nie biorę żadnych suplementów. Niedobory pochodzą z tego, co spożywaliśmy, a co wywołuje niedobory. Mamy wszystko, czujemy się dobrze.
5. Czy kiedykolwiek chorujesz?
Nigdy nie choruję, nie ma czegoś takiego. Oczyszczasz się.
6. Nie każdy może zostać szefem kuchni czy spędzać czas na przygotowywaniu posiłków. Jakie rady dałbyś zwykłej osobie?
Przyspieszyć. Zawijanie jest szybkie.
7. Z jakiego przepisu jesteś najbardziej dumny (czy mógłbyś nam go zdradzić)?
Seed cheese (orzeszki piniowe, słonecznik, orzeszki macadamia, soja, rozmaryn, imbir, bazylia, sól – przyp. tłum.). Weź cokolwiek z mojej książki.
8. W jaki sposób Twoje przepisy zmieniały się z upływem lat?
Zawsze byłem geniuszem
11. Jakie zauważasz trendy w restauracjach surowego pokarmu? rozprzestrzeniają się poza Kalifornię? Czy walczą?
Surowe jedzenie wkrótce się rozpowszechni.
12. Co jest najbardziej przygnębiające w obecnym ruchu surowego pokarmu?
Nic, wszystko jest niesamowite!
13. Czy zdajesz sobie sprawę, jaki pozytywny wpływ wywierasz Ty i Twoja ? książka niegotowania?
- na ludzi zaczynających stosować dietę surowego pokarmu?
Tak, jednak poczekaj, nadchodzi więcej informacji! Informacji zmieniających świat!
Nic, wszystko jest niesamowite!
14. Jakie możesz dać dwie najważniejsze rady dotyczące tego, jak przejść na dietę surowego pokarmu i z powodzeniem przy niej pozostać?
Trzeba zrozumieć, że gotowane jedzenie jest trującym metalem i przygotowywać wyśmienite surowe potrawy.
15. Jakie są Twoje obecne projekty i czy planujesz napisać kolejną ? książkę niegotowania??
Mój program z jedzeniem i nowa książka wiosną.
16. Czy bierzesz marihuanę lub inne rekreacyjne narkotyki?
Nie biorę żadnych narkotyków, ale kiedyś je robiłem, grzyby są dobre parę razy w roku.
ZADBAJ O SWOJE CIALO. TO JEDYNE MIEJSCE, JAKIE MASZ DO ZYCIA
Powiedzial
Tagi: Angelina Elliott , Juliano Brotman , surowa dieta , witarianizm , wywiady z raw guru , zdrowe odżywianie
o tak grzybki super, niedlugo bede, wrzesien tuz tuz, tort z grzybkami halucynogennymi mmm
Trzeba zrozumieć, że gotowane jedzenie jest trującym metalem i przygotowywać wyśmienite surowe potrawy.
Nic dodać, dzięki
Zgadza sie Go raw <3