Oczyszczanie teczowe. Dzien zielony, niebieski, fioletowy, indygo!

Krotko i na temat. Jest pieknie, jest kolorowo, soczyscie, Czuje sie wspaniale. Na dworze wcale nie jest ponuro, wrecz przeciwnie, jesien mieni sie najpiekniejszymi barwami jakie widzialam. Takich kolorow nie wymyslilby zaden fotograf, Nie wykonalby zaden photoshop. Jest cudna, ulalalala ;)

Zielony dzien

„Ani jednego dnia bez zielonych lisci” – glosil na przełomie wiekow znany propagator naturalnego odzywiania, dr M. Bircher-Benner, jak sie okazuje, nie bez przyczyny…

Zielone warzywa, w szczegolnosci  lisciaste zawieraja duze ilosci chlorofilu. J est to zielony pigment, za pomoca ktorego rosliny wykorzystuja energie swiatla slonecznego. Budowa czasteczki chlorofilu jest prawie identyczna z budowa  czasteczki hemoglobiny – czerwonego barwnika krwi. Warto jesc mnostwo zielonych lisci, szpinak, rukola, jarmuz, pokrzywa, glony tj spirulina, chlorella. Chlorofil wplywa znaczaco na jakosc naszej krwi. Szczegolnie powinnismy sie przyjrzec zielonym lisciom kiedy jestesmy oslabieni i chorujemy. Trzeba wiedziec o tym, ze zielone warzywa lisciaste dostarczaja nam rowniez  bialka o wyjatkowo wysokiej wartosci biologicznej. Naturalne czyste bialko. Do tego dochodzi witamina C, kwas foliowy niezbedny do prawidlowego rozwoju, oraz witamina A, ktora bierze udzial w budowie i wspomaganiu naturalnych barier chroniacych organizm przed zakazeniem. Wspomaga naturalny system samoobrony organizmu przed zakazeniem i chorobami. Potrzebujemy witamin, ale nie tych z apteki. Pamietajcie. Nie narzekajcie, ze niektore warzywa czy owoce sa drozsze teraz, sa rowniez sezonowe tanie, w bardzo przystepnej cenie. Lekow nikt za darmo nie dostaje, je sie kupuje. Jesli zaoszczedzisz na jedzeniu, wydasz na lekarza

Czwartek.

Zaczelam od wody. O godzinie 12 wypilam przepyszny sok 300 mll z 2 gruszek, trawy pszenicznej 2 lyzek spiruliny, miazszu z aloesu i jednej lemonki

Energia pozostala okolo 3 godzin

W miedzy czasie zrobilam sobie olbrzymia salatke  z dodatkiem lisci rzodkiewki, avocado, zielonych oliwek i pietruszki. Jadlam ja nie -przepisowo podczas czytania ksiazki ;) Maly spal i pozwolilam sobie na kilkadziesiat minut blogiego odpoczynku.

Wieczorem podjadalam kiwi, gruszki i zielone kije selera, zielonego ogorka, cukinie ktore uwielbiam. Nie czulam glodu.

PIATEK, SOBOTA, NIEDZIELA NA NIEBIESKO, fioletowo, „indygowo”

Dlaczego tak? Wchodzac do mojego ulubionego sklepu z warzywami i owocami wszystko pieknie mienilo  sie kolorowami. Wybrac niebieski, fioletowy, indygo?

Nie ma problemu! hmmmmmm – Czy jednak na pewno?  Co do pewnych kolorow nie bylismy zgodni, my czyli rodzina Wilsonow, surojadow – pomylencow ;)

Ja z Mathew, Matt z Zuzanna, Zuzanna ze mna a i sprzedawca drapal sie po glowie,  indygo to taki fioletowy? No tak, masz babo placek  – na oczyszczanie kolorami namawiasz a sama nie potrafisz odroznic indygo od fioletu a jagody to bardziej sa granatowe niz niebieskie? – Sure!  a juz na pewno nie fioletowe, chociaz niejeden by Ci tutaj wytknal, ze wlasnie fioletowe ;)

Sliwki bezspornie  fioletowe, ale Matt mowi,  ze Indygo. Na utarczki szkoda czasu, zakwaszaja organizm wiec stwierdzilam, ze ostatnie dni mina mi niebiesko – fioletowo- indygowo. Napisalam do Dona Tolmana, z ktorym wkrotce przeprowadze dla panstwa wywiad i on stwierdzil, ze to nie stanowi zadnego problemu, ludzie stosujacy te diete, oczyszczanie ( jak kto woli) bardzo czesto w efekcie koncowym mieszaja te barwy

Zacznijmy od Czwartku

Rano woda – ze co – Ze nudno?  A Wy co „lepszejsi”? Kawuska z mlekiem zapijana  kazdego poranka,  nie nudno? Ze niby co ? Woda bez cukru? Slodyczy mam w sobie tyle, ze chyba cierpie na emocjonalny diabetys. ;)

10 godzina z minutami olbrzymi kubek jagod

Sliwki kilka swiezych, kilka suszonych. Zjadlam dopiero po godz 12. Wczesniej zabawa z Sunnym, glodu nie odczuwalam,  kiedy nie jestem glodna nie jem wczesniej bylo inaczej jadlam duzo na surowej diecie bo przeciez mialam totalny deficyt witaminowy chcialam wynagrodzic komorkom mym to z czego je ograbilam.

Okolo 15 fig  wsunelam dopiero po 16. Byly wyjatkowo smaczne i swieze

18 podjadalam surowke z kapusty, kwiatow koniczyny i oliwek zdziwicie sie ale bardzo lubie kapuste i salate, bez zadnych dodatkow, Uwielbiam odrywac liscie i po prostu tak chrupac, tym razem wymieszalam z oliwkami i kwiatami

21 pokusilam sie na soczyste winogrona :)

PIATEK

Tak, nie mylicie sie -  rano wypilam wode, tym razem jedna szklanke, jakos bez tej wody dziwnie sie czuje, jestem uzalezniona ;)

8 rano z minutami sok z jagod i sliwek, byl przepyszny!!!!!! Love it! Zmieszalam go z woda aby nie byl za slodki, bardzo czesto tak robie ;)

Pozniej podjadalam sliwki, ponownie figi, winogrona, trudno napisac mi godziny gdyz praktycznie caly dzien cos mielilam w ustach ;) Nie bylam szczegolnie spragniona, pomimo to zawsze pamietam aby napic sie wody ;) Ci co odzywiaja sie w sposob witarianski, jedza mnostwo owocow mowia, ze nie trzeba spijac duzo wody, ja jednak o niej nigdy nie zapominam ;)

SOBOTA

Nie kawa z mlekiem i cukrem;) Nie cappucino, nie herbata, znoooowu.. TA WODA! ;) – pol litra.

Okolo 10 podjadalam jezyny, niestety znalazlam tylko mrozone, kiedy  odtajaly smakowaly jak lodowe cukierki

Jagod, sliwek zakupilam dosc duzo wiec pozniej jerowniez pochlanialam,  nie chcialo mi sie z nich robic soku, czy smoothie, szkoda je bylo przerabiac ;)

Kiedy przyszlismy z basenu doslownie rzucilam sie na figi, nie wiem ile ich zjadlam, ale nie bylo to kilka tylko kilkanascie dorodnych sztuk! Powoli bez pospiechu ;) pospiech szkodzi zdrowiu – ROWNIEZ! ;)

NIEDZIELA

Dzisiaj moi mili spozywalam rowniez jagody, jezyny, mnostwo oliwek, winogrona, figi i sliwki

Pozwolilam sobie na kwiaty koniczyny z kapusta gdyz byly przepyszne i slodkie ;)

wieczorem nic wiecej nie bede jadla, byc moze skusze sie jeszcze na jezyny

Tak wiec podsumowanie

Zaczynamy od koloru czerwonego, pozniej pomaranczowy, zolty, zielony, niebieski, fioletowy, indygo – te ostatnie 3 mozecie ze soba mieszac, nic sie nie stanie WAM! ;)

Dlaczego OWOCE?

BO NIE SER,  NIE MIESO, NIE MLEKO,  NIE ZUPKI CHINSKIE! Kochajcie siebie, bo nikt inny nie bedzie was tak kochal , nikt inny nie zatroszczy sie o Was, poki Wy tego nie zrobicie ;)

Jedzcie kolorami teczy, niech Wasz obiad nie pachnie krwia, niech nie ocieka przemoca, adrenalina zabitego zwierzaka. Przepraszam musialam o tym wspomniec na koniec Dlaczego?

Bo troszcze sie o siebie, o moja rodzine o Was, o nasza planete ;)

Duzo wody, jeszcze wiecej usmiechu, owocow soczystych, milego dnia, cudnego wieczoru gdziekolwiek jestescie ;) Buziaki jagodowe

W.W

Tagi: , , teczowe oczyszczanie , , zdrowa zywnosc , zdrowe odchudzanie

11 comments on “ Oczyszczanie teczowe. Dzien zielony, niebieski, fioletowy, indygo!

  1. Marcelina Marcela on said:

    Dotrwalam razem z Toba Asiu do konca, tylko wlasnie mialam klopot z tymi ostatnimi kolorkami, nie mialam zbyt duzego wyboru u nas w miasteczku i praktycznie jadlam sliwki i winogrona. Pomysl z tymi kwiatami jest wspanialy jeszcze ich nie jadlam a tyle u nas rosnie! Chcialam napisac, ze schudlam3 kg! Dzisiaj napilam sie kawy, czuje sie cudnie, ale tak czy siak bede jadla mnostwo owocow i warzyw, dzieki Tobie,a i dzisiaj na sniadanie nie bylo chleba tylko platki z mlekiem sojowym a na obiad na pewno nie bede jadla trupow haha! Mama powiedziala, ze wyrzuci mi Twoja ksiazke i zamknie komputer, ale mowi na zarty bo sama podglada co jem. Caluski Joasiu!

    Reply
    • Joanna Balaklejewska on said:

      Bardzo sie ciesze Marcelino ;) Moze mama sama zmieni przyzwyczajenia smakowe ktoregos dnia. Badz dla niej dobrym przykladem ;) Pozdrawiam

      Reply
  2. Maria on said:

    Ja niestety nie wytrzymalam, skusila mnie kawa buuuuuuuu. Bede jednak probowac.

    Reply
    • Joanna Balaklejewska on said:

      Pierwsze podejscie nie udane, Mario, chociaz..jeszcze wiele prob przed Toba i na pewno, ktoras z nich zakonczy sie sukcesem ;)

      Reply
  3. Czekolada on said:

    Moje życie pełne jest cudownych zdarzeń. Jestem weganka, Dzieki Tobie Joasiu!
    I bardzo przemawia do mnie co mówi Osho na ten temat :

    „Nie wierzę w wegetarianizm, gdyż nie wierzę w nic. Moi uczniowie są wegetarianami, ale nie jest to żadna zasada, żadna reguła. Są wegetarianami, gdyż medytacja czyni ich bardziej ludzkimi, bardziej kierującymi się sercem, przez co są w stanie zrozumieć całą głupotę ludzi, którzy zabijają żyjące istoty, aby je zjadać. Wegetarianami czyni ich nie żadna reguła, ale wrażliwość, estetyka, świadomość.”

    Pozdrawiam Cala twoja rodzine ;)

    Reply
  4. Marzena Dudzik on said:

    A ja czekam na kolejny filmik, ze zniecierpliwieniem. Teczowy detox przeszlam z malymi skoczkami w nok. Grzechy. Kilka kostek czekolady i kawa 2 razy, a tak trzymalam sie dzielnie! Jak dla mnie to sukces;) Wciaz sie staram, aby dorownac Ci kroku!

    Reply
  5. Jastrzab on said:

    Nie wiem czy zdecydowalbym sie na taka diete, co zrobisz jesli Twoje dzieci beda chcialy jesc mieso? Zabronisz? Co z przedszkolem, Twoja Zuzia nie chce spozywac miesa? A moze je pokryjomu i Ty nie wiesz. Zastanow sie co robisz zanim Twoje dzieci umra

    Reply
    • Joanna Balaklejewska on said:

      Diekuje Jastrzab za slowa otuchy, moje dzieci szybko nie umra a jak juz to na pewno nie dlatego ze nie podaje im miesa ;) Czy zabronie dzieciakom miesa? – a czy zabraniam teraz? Myslisz, ze ktos kto jest wychowany w rodzinie gdzie wartosc zycia i szacunku dla innej istoty jest wazna polakomi sie na kawalek szynki? Gwarantuje ci, ze moje dzieci maja sie calkiem niezle aby nie napisac bezczelnie Swietnie ;) Pozdrawiam i wiecej optymizmu

      Reply
  6. Marzena Dudzik on said:

    JASTRZAB prosze przeczytaj kilka powaznych lektur na temat weganizmu. Znam wegan, ktorych dzieci sie tak wychowuja i sa zdrowe, zaluje, ze ja nie mialam tyle odwagi, teraz jedza wszystkie mozliwe gow.. jakie sa dostepne. Dzieci Joanny na pewno nie beda chcialy jesc miesa. Jak sie dzieci odpowiednio edukuje to sie potem zbiera zniwo.

    Reply
  7. Alicja z krainy czarow on said:

    Cudo, po prostu cudo.

    Reply
  8. Jan on said:

    Brzmi wszystko latwo a mnie sie wydaje, ze to wszystko nie do przejscia. Kilka razy probowalem i wciaz jestem w punkcie wyjcia. Chetnie przeczytam nowa ksiazke, chociaz jestem facetem moze i ja cos tam znajde dla siebie. Pozdrawiam z Kijowa

    Reply

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

HTML tags are not allowed.