Witajcie kochani, mam nadzieje, ze dzien mija Wam fantastycznie.
U mnie dzisiaj za oknem troszke deszczowo, wciaz drapie mnie w gardle, ale mam nadzieje, ze do konca tygodnia przejdzie.
Energia jest, sily mnie nie opuszczaja wiec nie mozna narzekac.
Spora mieczka soczystych owocow i zieleniny na dzisiejsze pozne popoludnie dobrze kazdemu zrobi.
Banany, swiezy, szpinak, natka pietruszki, jagody, ciemne winogrona, truskawki, kiwi, granat.
Leniwie, prosto i zdrowo.
Usciski i buziaki przesylam.
Pamietajcie aby nie miksowac owocow z tluszczami.
Nie wszystko co pieknie wyglada na talerzu jest zdrowe, a i na witarianizmie mozna sie troszke pogubic
Wspominam o tym kolejny raz, gdyz pisala do mnie czytelniczka, ktora bardzo zrazila sie do witarianskiej diety, wlasnie po jednym z deserow, ktory zrobila z pewnego przepisu i nie spala z bolu cala noc.
Mialam podobne doswiadczenie.
Banan, maslo orzechowe, surowy olej kokosowy, pomarancze, pestki dyni i nasiona chia, orzechy, kiwi itp, itd…
Wszystko co jest powyzej wymienione to zdrowe produkty, ale wrzucone do jednej miseczki moga spowodowac rzeczywiscie rewolucje, pamietajcie o tym nastepnym razem i nauczcie sie komponowac posilki.
Z milosci do Was i do naszego witarianizmu
Wasza Witarianka <3 :*
Tagi: chooselife, co jedza weganie, co jedza witarianie, deser dla dziecka, joanna balaklejewska, surowa dieta, witarianizm, zdrowe desery, zdrowe odżywianie
Dzień dobry Pani Joasiu! Uwielbiam Pani bloga. Jest Pani dla mnie ogromna motywacja.
Jestem weganka ale czuje, ze nastapil moment aby zrobic nastepny krok i sprobowac diety surowej. Mam nadzieje, ze uda mi sie i wytrwam. Pozdrawiam!
Dziekuje bardzo Marleno <3 Jesli chodzi o odzywianie i zmiany, to warto wprowadzac duzo surowizny w swojej diecie, a pozniej juz wszystko idzie „z gorki”
Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko
Joasiu dzieki tobie przestalam mieszac desery, to znaczy juz tez zadnych polaczen typu owoce i tluszcze. Lepiej sie teraz czuje. Zielenina z owocami tak, ale tluszcze z owocami nie
Kochana jestes!